Temat fragmentacji znany jest w zasadzie każdej osobie, nawet jeśli niekoniecznie zdaje sobie z tego sprawę. Niejednokrotnie w sklepach z aplikacjami możemy spotkać się z informację, która informuje nas o tym, że mamy zbyt stary system aby pobrać wybrane oprogramowanie. Choć w przypadku Windows Phone jest z tym znacznie lepiej niż w obozie Androida, to jednak i tutaj ten problem występuje – choć nie w tak dużym zakresie, gdyż dostępnych możliwości jest zdecydowanie mniej.Jeśli chodzi o tę platformę to aktualnie posiada ona 4 wersje – Windows Phone 7.x, jego następcę o numerze 8, następnie uaktualnienie 8.1 oraz aktualnie testowanego Windows 10 Mobile. Najnowsza, stabilna odsłona (8.1) według AdDuplex posiada w tym wszystkim 79,3% udziałów, z czego najstarsza, niewspierana już wersja jedynie (lub aż) 5,6%. Co ciekawe, powstający w bólach Win10 Mobile już teraz wyprzeda WP7.x i choć różnica między nimi wynosi zaledwie 0,1%, to jednak występuje. Oczywiście systematycznie tracą na tym starsze wydania, które teoretycznie już dawno powinny zostać wyparte – niestety nie wszystkie urządzenia otrzymały możliwość uaktualnienia do nowszej wersji, co widoczne jest w przytaczanych wynikach.
Zastanawiającym jest fakt, jak bardzo wzrośnie adopcja Windows 10 Mobile już po jego oficjalnej premierze. Czy szybko będzie zdobywać kolejne procenty popularności? A może użytkownicy nie będą potrafili się do niczego przekonać, gdyż w końcu zmienia tak wiele elementów na całkowicie nowe – już niebawem będziemy mogli się sami o tym przekonać. Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż trafi on na jak największą liczbę urządzeń – w końcu zyskamy na tym my, użytkownicy.