Jakiś czas temu nastała moda na mobilne płatności, w związku z czym na rynku pojawiło się sporo tego typu rozwiązań. Najpopularniejszym z nich jest niewątpliwie Android Pay, który dostępny jest na szerokiej gamie urządzeń – wymagany jest co najmniej Android 4.4. Oczywiście nie można zapomnieć o Apple Pay, choć ten wciąż nie zadomowił się w naszym kraju. Microsoft również od dawna posiada podobny produkt (Microsoft Wallet), lecz nie zdobył on większej popularności. 

Microsoft Pay

Tym większym zaskoczeniem okazała się nieoczekiwana zmiana jego nazwy na Microsoft Pay. Dzięki temu idealnie wpisuje się we wspomnianą modę, choć wątpliwym jest, by zmieniło to jego obecną sytuację. Twórcy oprogramowania dotąd nie okazywali większego entuzjazmu i raczej nieprędko zdecydują się z niego skorzystać. Nie pomógł w tym nawet Windows 10, w którym Microsoft Wallet zadebiutował wraz z Creators Update. Mimo tej niekorzystnej sytuacji wiele wskazuje na to, że firma ma wobec swojej usługi jakieś większe plany. 

Płatności zbliżeniowe już na dobre zakorzeniły się w portfelach wielu osób. Wciąż można znaleźć osoby płacące gotówką lub standardowymi kartami płatniczymi, jednakże coraz większe grono przerzuciło się praktycznie w całości na karty/chipy zbliżeniowe. Znacząco usprawnia to dokonywanie płatności w dostosowanych do tego terminalach (gorzej, gdy takowego wsparcia nie zapewniają), gdyż szybki ruch wystarcza by zapłacić wymaganą od nas kwotę – bez liczenia i bez reszty. Oczywiście i Windows Phone zapewniał nam wsparcie dla tego standardu, jednakże w dość ograniczonej formie. Do tej pory musieliśmy posiadać specjalną kartę SIM NFC udostępnianą przez operatorów i za jej pośrednictwem dokonywać płatności. Na szczęście wraz z Windows 10 ulegnie to znaczącej poprawie.win-10-NFCMicrosoft postanowił wreszcie zaimplementować w swoim systemie standard HCE (Host Card Emulation), który pozwala na bezpieczną (przynajmniej w założeniach) emulację karty płatniczej wprost na naszym urządzeniu. Dzięki temu nasz smartphone wyposażony w Windows 10 będzie mógł działać identycznie jak iPhone z zaprezentowanym wraz z iOS 8 Apple Pay. Po wcześniejszym dodaniu naszej karty płatniczej wymagane będzie już jedynie przyłożenie urządzenia do odpowiedniego czytnika (analogicznie do kart zbliżeniowych). Rozwiązanie to ma wspierać karty Visa, MasterCard oraz AMEX, co zapewnia dostęp do niego dość dużemu gronu potencjalnie zainteresowanych osób.

Jak więc widać Microsoft nie zamierza łatwo się poddawać i wraz z premierą Windows 10 sprezentuje nam komplet interesujących rozwiązań. Rozszerzenie dotychczas wykorzystywanego rozwiązania (obecny w Windows Phone „Portfel”) na pewno spodoba się sporemu gronu, które do tej pory nie wykorzystywało go przez wzgląd na jego małą wygodę (a przynajmniej to był mój główny powód). Implementacja HCE powinna przyczynić się do jeszcze większego rozpowszechnienia płatności zbliżeniowych, dlatego też miejmy nadzieję, iż będzie ona faktycznie tak bezpieczna jak twierdzi Microsoft – w przeciwnym przypadku mogą posypać się na nich gromy, gdy ktoś bezpowrotnie straci całą zawartość swojego konta.