Windows 10 Mobile traktować można jako być albo nie być dla Microsoftu. Jest to dla nich w zasadzie ostatni gwizdek by zaistnieć na rynku mobilnym, w przeciwnym razie konkurencja całkowicie ich wypchnie. By temu przeciwdziałać starają się tchnąć nieco zapału w twórców aplikacji mobilnych, którzy do tej pory raczej niezbyt kwapią się do pisania oprogramowania na mobilnego Windowsa.Działania z tego zakresu aktualnie doprowadziły do tego, że Microsoft postanowił udostępnić proste szablony dla Universal Apps, które bez problemu uruchomimy za pośrednictwem Photoshopa. Dotychczas nie było to tak oczywiste, gdyż by z nich skorzystać wymagany był Adobe Illustrator i Microsoft PowerPoint. Na szczęście postanowiono trochę popuścić pasa i umożliwić szerszemu gronu zainteresowanych dostęp do nich. Pozostaje jednak pytanie, co zyskamy korzystając z nich? Przede wszystkim znacznie ułatwi to proces tworzenia interfejsu aplikacji mobilnych, gdyż wspomniane szablony mają być przydatne nie tylko przy typowej dla smartphonów przekątnej ekranu. Przygotowano je w dziewięciu rozmiarach, co ponoć bez problemu umożliwi stworzenie programów wspierających przekątną o rozmiarze aż 27 cali.
Nie wydaje mi się osobiście, by takowy ruch jakoś szczególnie przyczynił się do wzrostu zainteresowania ze strony deweloperów. Kilku może i faktycznie ich użyje, jednak na masowe korzystanie z nich raczej nie ma co się nastawiać. Niemniej Microsoft powinien być zadowolony jeśli dzięki temu pojawi się choć kilka nowych aplikacji – lepsze to niż nic.