Microsoft wraz z pierwszą zapowiedzią Windows 10 postanowił uruchomić program Windows Insider, który zwykłym śmiertelnikom dawał dostęp do wczesnych jego wydań. Choć wciąż były to wersje udostępniane nieregularnie i to w niekiedy sporych odstępach czasu, to jednak zapewniały one pewien wgląd w postęp prac. Kilka miesięcy potem zdecydowano się wykonać taki sam ruch względem Windows Phone i choć początek tego przedsięwzięcia nie był zbyt zachęcający, to jednak z każdym kolejnym wydaniem jest coraz lepiej.
We intend to start our insider program in China with Xiaomi phones in the next few weeks… The software is running very nicely on these!
— joebelfiore (@joebelfiore) July 30, 2015
Warto tutaj jednak odnotować, że z początku Windows Insider kierowany był wyłącznie do urządzeń z serii Lumia i to nawet nie wszystkich. Z czasem lista ta się poszerzała, a i któregoś dnia dodano do niej HTC One M8, by wreszcie w czerwcu bieżącego roku udostępniona została specjalnie przygotowana wersja dla smartphona Xiaomi Mi4. Ograniczono się przy tym jedynie do terytorium Chin, jednak dzięki temu tamtejsi użytkownicy znudzeni Androidem mogli w prosty sposób zamienić go na Windows 10 Mobile. Jak się obecnie okazuje Microsoft stara się pójść jeszcze jeden krok dalej i niebawem zapewni temu urządzeniu również wsparcie w programie Windows Insider, dzięki czemu kolejne aktualizacje będą mogły być pobierane wprost z serwerów giganta w momencie ich pojawienia się. Niestety, wciąż będzie on skierowany wyłącznie do mieszkańców Chin, którzy wydają się być faworyzowani właśnie ze względu na Xiaomi.
#10! The beautiful Xiaomi Mi4! I've been carrying this as my daily driver for about a week, on 10240. It's LOVELY! pic.twitter.com/54ATz5tzrF
— joebelfiore (@joebelfiore) July 30, 2015
Pozostaje mieć nadzieję, iż nie jest to jednorazowy wybryk obu firm, a początek czegoś większego. Takowy partner przydałby się mobilnej platformie Microsoftu, ponieważ jest on nie tylko coraz popularniejszym graczem, ale i posiada w swoim portfolio masę dobrego sprzętu jak i oprogramowania. Gdyby dzięki temu wydali swoje aplikacje na Windows 10 Mobile (chociażby do obsługi robiącego furorę Mi Banda) to system ten niewątpliwie zyskałby kolejny argument przemawiający za jego wyborem.