W najbliższym czasie nie ujrzymy mechanizmu Picture-in-picture dla Xbox One

Microsoft jakiś czas temu podjął decyzję o usunięciu z Xbox One trybu podzielonego ekranu (Snap Mode). Jego działanie podobno było poniżej oczekiwań, a przy tym mechanizm ten miał powodował niewystarczającą szybkość i wydajność interfejsu konsoli. Właśnie dlatego podjęto taką, a nie inną decyzję i jakby tego było mało, nie zaoferowano użytkownikom żadnego zamiennika. W związku z tym duże nadzieje pokładano w trybie picture-in-picture, który zadebiutował w Windows 10 wraz z Creators Update.

Niedawno okazało się jednak, że były one całkowicie złudne. Brak jakichkolwiek planów dotyczących tego mechanizmu potwierdził Mike Ybarra za pośrednictwem Twittera. Wyrażone zostało jednak zainteresowanie odzewem ze strony użytkowników, przez co zachęcono ich do głosowania na platformie UserVoice. Oczywiście może być to zwyczajne mydlenie oczu i próba udobruchania konsumentów, niemniej nic nie tracimy oddając swój głos na wspomniane wcześniej rozwiązanie.

Patrząc na popularność tego tematu można się spodziewać, iż Microsoft ostatecznie zdecyduje się na implementację picture-in-picture. Wystarczy wejść na podlinkowaną wyżej stronę by zauważyć, że głosowanie dotyczące dodania tego mechanizmu znajduje się obecnie na pierwszym miejscu.